A informacje popłyną tylko w jedną stronę…

„Mobilne aplikacje Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji będą musiały być zainstalowane przez sprzedawców urządzeń na smartfonach” – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”. Aplikacje mają ostrzegać obywateli przed zagrożeniami.
Gazeta zauważa, że projekt ustawy o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej zakłada nałożenie na sprzedawców komórek obowiązku instalowania mobilnych aplikacji: Regionalnego Systemu Ostrzegania (RSO) i Alarm112. Projekt trafił właśnie do konsultacji.

Alarm112 i RSO będą obowiązkowymi aplikacjami na telefon?
Programy, których autorem jest MSWiA, mają się znaleźć na każdym trafiającym do dystrybucji urządzeniu. Za ich wgranie w pamięć telefonu odpowiedzialny będzie „autoryzowany sprzedawca”.


Aplikacja RSO to usługa, w której są umieszczane ostrzeżenia meteorologiczne, drogowe czy dotyczące stanu wód. W aplikacji można też znaleźć poradniki dotyczące np. pierwszej pomocy. Alarm112 to z kolei narzędzie, które ma ułatwiać powiadamianie służb o zagrożeniach.