To nie był prokurator…

Mieszkaniec gminy Namysłów stracił 30 tysięcy złotych wierząc, że jego pieniądze na rachunku bankowym są zagrożone. Przestępcy cały czas opracowują nowe metody, podszywając się pod osoby budzące zaufanie, by szybko i łatwo zdobyć cudze pieniądze. Oszustwa „na policjanta”, bądź „na prokuratora” to jeden ze sposobów wyłudzania pieniędzy.

Mimo że coraz więcej osób ma świadomość działalności oszustów, to przestępcy nie pozostają w tyle i stale modyfikują swoje działania. Ostatni oszuści coraz częściej stosują nie tylko metodę „na policjanta”. Pojawiło się też działanie „na prokuratora”. Sprawcy, wykorzystując zaufanie do Policji i Prokuratury wyłudzają pieniądze najczęściej od osób starszych.

Telefon od fałszywego prokuratora otrzymał 72-letni mieszkaniec gminy Namysłów. Oszust powiedział seniorowi, że jego pieniądze w banku są zagrożone. Polecił mężczyźnie aby wypłacił środki i przekazał je „policjantowi”. Wystraszony senior wykonał wszystkie polecenia przekazane przez oszusta, przez co stracił 30 tys. zł

Policja apeluje o ostrożność i czujność przy kontaktach z osobami podającymi się za przedstawicieli różnych instytucji!
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta czy prokuratora zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy, jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.
Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji czy innych instytucji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie!

Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą zbieranych latami oszczędności.